Zakiszanie w pryzmach, w rękawach i suszenie młóta browarnianego
Wysłodziny powstające przy produkcji piwa okazały się wspaniałym dodatkiem paszowym dla krów. Dostarcza on im między innymi sporo łatwo przyswajalnego białka i witamin. To przekłada się na wzrost, zdrowie i samopoczucie krów, a co za tym idzie – na ich mleczność oraz jakość samego mleka.
JAKIE SĄ POPULARNE SPOSOBY NA PRZECHOWYWANIE MŁÓTA BROWARNIANEGO
Wysłodziny powstające przy produkcji piwa okazały się wspaniałym dodatkiem paszowym dla krów. Dostarcza on im między innymi sporo łatwo przyswajalnego białka i witamin. To przekłada się na wzrost, zdrowie i samopoczucie krów, a co za tym idzie – na ich mleczność oraz jakość samego mleka. Młóto browarniane ma przyjemny dla bydła smak, skarmianie nim zwierząt nie jest więc problematyczne. Świeże młóto nadaje się do skarmiana jednak przez maksymalnie trzy dni, po czym zaczyna pleśnieć. Rolnicy więc nauczyli się je kisić lub suszyć, aby można je było jak najdłużej przechowywać. Jakie są na to najpopularniejsze metody?
Zakiszanie w pryzmach
Zakiszanie młóta browarnianego w pryzmach przypomina zakiszanie innych zielonek. Produkt wykłada się na utwardzoną powierzchnię ze spadkami, a następnie ubija. Dzięki spadkom odpływa od niego woda, a dzięki ubijaniu pozbywamy się powietrza. Następnie pryzmę nakrywa się folią i odpowiednio ja obciąża. Młóto zacznie się kisić. Warto zrobić to stosunkowo szybko po rozładowaniu młóta, dzięki czemu zachowa się więcej składników odżywczych.
Zakiszanie w rękawach
Zakiszanie w rękawach wymaga nieco więcej zachodu i posiadania specjalnej prasy. Młóto zagęszcza się otrębami pszennymi lub wysłodkami buraczanymi i konserwuje kwasem propionowym. Trafia ono do rękawa, który następnie zamyka się próżniowo. Przed skarmianiem krów, po otwarciu rękawa, młóto należy ponownie spryskać kwasem propionowym.
Suszenie młóta
Niektórzy dostawcy decydują się na suszenie młóta i dostarczają je swoim klientom w formie granulatu. Może ono być przechowywane w tym stanie nawet przez sześć miesięcy. Suszenie młóta jest jednak dla dostawcy kosztowne i długotrwałe. Dlatego zazwyczaj granulat jest nieco droższy niż świeże młóto, przeznaczone do zakiszania. Zakup suszonego młóta zdejmuje jednak z rolnika obowiązek zakiszania, a co za tym idzie – ryzyko, że proces z jakiegoś powodu się nie uda, a wysłodziny nie będą nadawały się do skarmiania.